Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Pożar restauracji na Krupówkach. Poszkodowana kobieta w krakowskim szpitalu [FOTO]

Dramatyczne wydarzenia, które rozegrały się w piątkowy wieczór w samym sercu Zakopanego, mają swój dalszy ciąg w placówkach medycznych. Jedna z dwóch kobiet poszkodowanych w pożarze restauracji na górnych Krupówkach została w nocy przetransportowana do specjalistycznego szpitala w Krakowie. Podczas gdy lekarze walczą o zdrowie ofiar, na miejscu zdarzenia od rana pracują technicy i biegli, próbując dokładnie odtworzyć przebieg nieszczęśliwego wypadku, który niemal doszczętnie strawił popularny lokal gastronomiczny.
Restauracja, Zakopane, Krupówki, pożar na krupówkach, pożar w Zakopanem, dramatyczny pożar w Zakopanem, Podhale, straż pożarna, akcja gaśnicza

Autor: KP PSP Zakopane/czytelnik/Małopolska Alarmowo

Podziel się
Oceń

Walka o życie i transport do specjalistycznego szpitala

Stan dwóch kobiet w wieku około 50 lat, które zostały wyniesione przez strażaków z płonącego budynku, pozostaje bardzo poważny. Ofiary doznały niebezpiecznych poparzeń dróg oddechowych oraz silnego zatrucia tlenkiem węgla. Choć początkowo obie pacjentki trafiły na oddział intensywnej opieki medycznej w Zakopanem, dynamika ich stanu zdrowia wymusiła podjęcie dodatkowych kroków medycznych.

W nocy podjęto decyzję o przewiezieniu jednej z poszkodowanych do Szpitala Specjalistycznego im. Rydygiera w Krakowie. Kluczowym powodem transportu była konieczność poddania pacjentki specjalistycznej terapii w komorze hiperbarycznej, co jest standardową procedurą przy ciężkich zatruciach dymem i poparzeniach wewnętrznych. Druga z poszkodowanych kobiet nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii w szpitalu powiatowym w Zakopanem.

Szczegóły akcji ratunkowej i dramatyczne chwile na Krupówkach

Pożar wybuchł w piątek około godziny 18:00, kiedy ruch na reprezentacyjnym deptaku miasta był jeszcze bardzo duży. Ogień rozprzestrzeniał się z ogromną prędkością, sprawiając, że w momencie przyjazdu pierwszych zastępów straży pożarnej niemal cały niewielki budynek stał już w płomieniach. Sytuacja stała się krytyczna, gdy świadkowie zdarzenia poinformowali ratowników o osobach, które mogą wciąż znajdować się wewnątrz płonącej konstrukcji.

Strażacy, działając w warunkach ekstremalnego zagrożenia, odnaleźli w środku dwie nieprzytomne kobiety. Po ewakuacji ofiar z zadymionego wnętrza natychmiast rozpoczęto reanimację, która na miejscu zdarzenia okazała się skuteczna, co pozwoliło na przekazanie poszkodowanych zespołom ratownictwa medycznego. W kulminacyjnym momencie w akcję zaangażowanych było 17 zastępów straży pożarnej, trzy zespoły medyczne oraz funkcjonariusze policji i straży miejskiej, którzy zabezpieczali teren przed napływem osób postronnych.

Ekspertyzy biegłych i wstępna przyczyna wybuchu ognia

W sobotę od wczesnych godzin porannych na pogorzelisku przy górnych Krupówkach pracują technicy kryminalistyki oraz biegli z zakresu pożarnictwa. Dopiero w świetle dziennym ujawniono pełną skalę zniszczeń – z restauracji pozostały jedynie zgliszcza, a wyposażenie lokalu, w tym stoły i ławy, jest całkowicie zwęglone lub mocno opalone. Specjaliści nie mają wątpliwości, że pozostałości budynku nadają się jedynie do całkowitej rozbiórki.

Zgodnie z oficjalnymi informacjami przekazanymi przez rzecznika Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem, Andrzeja Króla-Łęgowskiego, najbardziej prawdopodobną przyczyną tragedii było zapalenie się gazu. Wstępne hipotezy wskazują, że paliwo ulatniało się z nieszczelnego zaworu butli gazowej lub z piecyka służącego do ogrzewania pomieszczenia. Dokładne oględziny i analizy techniczne mają ostatecznie potwierdzić, czy doszło do awarii sprzętu, czy też nieszczęśliwego zbiegu okoliczności podczas eksploatacji urządzeń grzewczych


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama