Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Służba, która nie zna wolnego: Strażacka Wigilia w cieniu gotowości bojowej w Małopolsce

Kiedy miliony mieszkańców Małopolski zasiadają do uroczystej wieczerzy w domowym zaciszu, dla funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej 24 grudnia to kolejny dzień intensywnego czuwania. Choć w 2025 roku Wigilia po raz pierwszy stała się dniem ustawowo wolnym od pracy, specyfika służb mundurowych wyklucza odpoczynek. Strażacy w całym regionie pozostają na posterunkach, łącząc kultywowanie tradycji z najwyższą gotowością do ratowania życia i mienia, przypominając, że bezpieczeństwo nie zna świątecznych przerw.
Służba, która nie zna wolnego: Strażacka Wigilia w cieniu gotowości bojowej w Małopolsce
Podziel się
Oceń

Posterunek zamiast rodzinnego stołu: Wigilia w małopolskich jednostkach

Dla strażaków pełniących służbę 24 grudnia, jednostka ratowniczo-gaśnicza staje się na jedną dobę drugim domem. Tradycyjna wigilia w strażnicy różni się od tej domowej przede wszystkim specyficznym rygorem – opłatek i wigilijne potrawy dzielone są w pełnym umundurowaniu, a każde uderzenie alarmowych dzwonków oznacza natychmiastowe przerwanie posiłku. Komenda Wojewódzka PSP w Krakowie podkreśla, że mimo braku obecności przy rodzinnych stołach, mundurowi dbają o namiastkę świątecznej atmosfery, wspólnie przygotowując wieczerzę, na którą każdy z funkcjonariuszy często przynosi potrawy przyrządzone przez bliskich.

Ta specyficzna wspólnota jest fundamentem małopolskiej straży. Wspólne dzielenie się opłatkiem przez dowódców i podwładnych to moment refleksji oraz wzajemnej życzliwości, który umacnia więzi niezbędne podczas późniejszych, często skrajnie trudnych akcji ratunkowych. To właśnie ta jedność pozwala strażakom znosić rozłąkę z rodzinami w tak ważnym czasie, mając świadomość odpowiedzialności, jaka spoczywa na ich barkach w wigilijną noc.

Statystyki nie kłamią: Grudniowe interwencje w Małopolsce

Wigilia to dla straży pożarnej okres wzmożonej czujności ze względu na specyficzne zagrożenia okresu zimowego. Analiza danych z ubiegłych lat wskazuje, że małopolscy strażacy wyjeżdżają do akcji średnio co kilkanaście minut. Najczęstszymi przyczynami interwencji w tym czasie są pożary sadzy w kominach, usterki instalacji elektrycznych spowodowane przeciążeniem sieci świątecznymi dekoracjami oraz tragiczne w skutkach zatrucia tlenkiem węgla, potocznie zwanym cichym zabójcą.

Oprócz pożarów, wigilijna służba to także walka ze skutkami wypadków drogowych. Zmienny, zimowy mikroklimat Małopolski, częste oblodzenia i wzmożony ruch osób udających się na pasterkę sprawiają, że jednostki techniczne są w ciągłym ruchu. Strażacy pełniący służbę w systemie zmianowym muszą być przygotowani na to, że nawet najbardziej uroczysty moment wieczoru może zostać przerwany przez konieczność wyjazdu do zdarzenia o charakterze miejscowego zagrożenia.

Życzenia i apel o bezpieczeństwo od małopolskich strażaków

Przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie, reprezentując tysiące funkcjonariuszy i druhów z całego województwa, kierują do mieszkańców szczególne przesłanie. Strażacy życzą wszystkim spokojnych, radosnych, a przede wszystkim bezpiecznych Świąt Bożego Narodzenia, przypominając jednocześnie o podstawowych zasadach prewencji. Apelują o ostrożność przy korzystaniu z urządzeń grzewczych oraz otwartego ognia, jak świece czy lampiony, które są nieodłącznym elementem bożonarodzeniowych dekoracji.

Gotowość do niesienia pomocy o każdej porze dnia i nocy pozostaje niezmiennym priorytetem małopolskiej straży. Zapewnienie, że „pozostajemy na posterunku”, to dla mieszkańców Małopolski gwarancja spokojnego świętowania, podczas gdy profesjonaliści czuwają w cieniu


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama