Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
NEWSY :
Reklama
Reklama

Redyk w Szczawnicy. Tysiące turystów żegnało owce. Duża galeria zdjęć [FOTO]

Mimo kapryśnej pogody, jubileuszowy Redyk Szczawnicki kolejny raz udowodnił, że jest największym i najbardziej widowiskowym świętem pasterskim w Polsce. Tysiące turystów z całego kraju, w duchu autentycznych trendów turystycznych, przybyło do pienińskiego uzdrowiska, aby uczestniczyć w pożegnaniu owiec schodzących z hal na zimę.
Redyk Jesienny w Szczawnicy, baca Józef Klonowski, baca Andrzej Majewski, redyk, owce, podróż, Beskid Niski, Nowy Targ

Autor: Sebastyon Fotografia

Podziel się
Oceń

Jedno z najważniejszych i największych wydarzeń folklorystycznych w Polsce, Redyk Szczawnicki, po raz kolejny potwierdziło swój status, gromadząc w pienińskim uzdrowisku tysiące turystów. Mimo kapryśnej, deszczowej pogody, jubileuszowa, X edycja tego pasterskiego święta, będącego symbolicznym pożegnaniem owiec schodzących na zimę z hal, okazała się wielkim sukcesem zarówno dla mieszkańców, jak i gości spragnionych autentycznego górskiego doświadczenia.

Jubileuszowa edycja 

Coroczne wydarzenie, stanowiące istotny element dziedzictwa kulturowego regionu, staje się z roku na rok coraz bardziej popularne. Tegoroczne uroczystości Redyku Szczawnickiego, kluczowe dla baców i juhasów, w tym bacy Majerskiego, osiągnęły kulminację w sobotę. Odbywały się one na rozległych łąkach, położonych na malowniczej granicy Szczawnicy i Krościenka, stanowiąc serce tego ludowego festiwalu. Prócz głównego, tradycyjnego przemarszu, na uczestników czekała bogata oferta regionalnych atrakcji: rozbrzmiewała dynamiczna folkowa muzyka, serwowane były lokalne potrawy, a swoją pracę i unikatowe rękodzieło prezentowali licznie zgromadzeni regionalni artyści. Dbałość o autentyczność i bogactwo kulturowe tego święta podkreśla jego rangę jako znaczącego punktu na mapie polskich imprez folklorystycznych.

Uroczystości Redyku rozpoczęły się już w piątek, kiedy to przez Szczawnicę przeszedł baca Klimowski. Jego imponujące stado, liczące około 1200 owiec, odbywało wyjątkowo długą wędrówkę z samych Bieszczad aż do Nowego Targu. Ten spektakularny widok był preludium do popołudniowych wydarzeń artystycznych, które miały miejsce na scenie zlokalizowanej pod kolejką na Palenicę, oferując turystom koncerty i występy na żywo.

Doskonała organizacja, dziesiątki tysięcy turystów 

Cała, wielodniowa impreza przebiegała w doskonałej organizacji, co zostało docenione w niedzielę przez burmistrza Szczawnicy, Bogdana Szewczyka. Po osobistym sprawdzeniu porządku na terenach po redyku, burmistrz skierował słowa podziękowania do wszystkich zaangażowanych: organizatorów, mieszkańców uzdrowiska za ich pomoc i gościnność, a także służb porządkowych i medycznych, które czuwały nad bezpieczeństwem tysięcy uczestników. Szczególne słowa uznania skierowano do turystów, których tak liczne przybycie świadczy o niesłabnącym zainteresowaniu Pieninami i ich tradycją.

W podsumowaniu święta, Burmistrz Szewczyk wykorzystał okazję, by zachęcić wszystkich do ponownego odwiedzenia Szczawnicy, nie tylko przy okazji kolejnego Redyku, ale również zapraszając na najbliższego Sylwestra oraz do spędzania wolnych chwil w pienińskim uzdrowisku. Redyk Szczawnicki, łączący autentyczną tradycję pasterską z atrakcyjnym programem kulturalnym, umacnia pozycję Pienin jako całorocznego, atrakcyjnego kierunku turystycznego, oferującego unikatowe doświadczenia.


Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama