Blisko tragedii w Łącku. Z impetem wjechał motocyklem w pieszego [FILM]

Do wypadku doszło, gdy kierowca samochodu osobowego, widząc pieszego zbliżającego się do pasów, zgodnie z przepisami zatrzymał swój pojazd, aby umożliwić mu bezpieczne przejście. W tym momencie, jadący za nim motocyklista podjął się niebezpiecznego manewru omijania zatrzymanego samochodu, wjeżdżając na przejście i uderzając w pieszego. Nagranie z wideorejestratora stanowi kluczowy dowód w tej sprawie.

Ucieczka, pościg i interwencja policjanta "na wolnym"

Chociaż zdarzenie wyglądało wyjątkowo groźnie, na szczęście zarówno pieszy, jak i inni uczestnicy ruchu, nie odnieśli poważnych obrażeń. Zamiast udzielić pomocy i czekać na przybycie służb, motocyklista podjął próbę ucieczki pieszo z miejsca wypadku.

Jego plan został jednak szybko udaremniony. Błyskawiczna reakcja innych uczestników ruchu, w tym postawa cywilna, doprowadziła do ujęcia uciekiniera po krótkim pościgu. Kluczową rolę w zatrzymaniu odegrał funkcjonariusz Wydziału Sztabu Policji Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, który przebywał w tym czasie poza służbą.

Dożywotni zakaz i dwa miesiące aresztu

Wezwani na miejsce mundurowi dokonali zatrzymania 38-latka. Podczas weryfikacji jego danych wyszło na jaw, że mężczyzna wielokrotnie złamał prawo – miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Złamanie tego zakazu jest przestępstwem, za które grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna odpowie również za spowodowanie bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu. Sąd, biorąc pod uwagę recydywę i skrajną nieodpowiedzialność, podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na okres dwóch miesięcy.

Wzorowa postawa obywatelska i policjantów

Komendant Miejski Policji w Nowym Sączu, insp. Adam Bukański, złożył publiczne podziękowania i gratulacje osobom, które przyczyniły się do ujęcia podejrzanego. Szef sądeckich policjantów podkreślił zaangażowanie i godną naśladowania postawę cywilną oraz czujność funkcjonariusza będącego w czasie wolnym od służby.

Warto zaznaczyć, że jest to kolejny w ostatnim czasie przypadek interwencji sądeckiego policjanta "na wolnym". Niecałe dwa tygodnie wcześniej, 12 października, inny funkcjonariusz Wydziału Prewencji po pościgu ujął pijanego kierowcę, który wjechał do rowu. Takie zaangażowanie funkcjonariuszy, również poza godzinami pracy, spotyka się z najwyższym uznaniem kierownictwa Komendy.