Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
NEWSY :
Reklama
Reklama
Reklama

Średnia temperatura spadła poniżej 7°C. To ostatni dzwonek na zimowe opony

Mimo że polskie prawo nie nakłada na kierowców bezwzględnego obowiązku sezonowej wymiany opon, funkcjonariusze Policji coraz głośniej apelują do zmotoryzowanych o pilne założenie ogumienia zimowego. To nie jest tylko kwestia komfortu, ale przede wszystkim – bezpieczeństwa. Eksperci i służby drogowe są zgodni: nadeszła kluczowa granica temperaturowa, która powinna stanowić ostateczny sygnał do wizyty u wulkanizatora.
Opony zimowe, zmiana opon na zimowe, wulkanizator, wulkanizacja, zmiana opon, dlaczego warto zmienić opony, poradnik
Zmiana opon na zimowe często może uchronić nas przed niebezpiecznymi sytuacjami na drogach
Podziel się
Oceń

Termometr wskazuje czas działania

Podstawowym i najważniejszym wyznacznikiem, kiedy należy zmienić opony letnie na zimowe, jest średnia dobowa temperatura. Jak podkreślają eksperci, optymalny moment na zmianę przypada, gdy temperatura ta spada i utrzymuje się poniżej 7°C. Policjanci, monitorując zmieniające się warunki pogodowe, alarmują, że ten moment już nadszedł, a zwlekanie z decyzją może mieć dramatyczne konsekwencje.

Dlaczego akurat 7 stopni Celsjusza? Odpowiedź tkwi w specyfice mieszanki gumowej. Opony letnie, zoptymalizowane do pracy w wysokich temperaturach, poniżej tego progu zaczynają twardnieć, tracąc elastyczność i co za tym idzie, kluczową przyczepność. Z kolei opony zimowe są zaprojektowane tak, aby ich miękka mieszanka zachowywała się elastycznie nawet w mroźnych warunkach, gwarantując skuteczne hamowanie i stabilność toru jazdy na zimnym, mokrym lub zaśnieżonym asfalcie.

Błędy kierowców i kwestia bezpieczeństwa

Wielu kierowców popełnia krytyczny błąd, czekając z wymianą ogumienia aż do pierwszego, obfitego opadu śniegu. Taka postawa prowadzi nie tylko do gigantycznych kolejek w serwisach wulkanizacyjnych, ale przede wszystkim stwarza ogromne zagrożenie na drodze. Nagłe załamanie pogody, zaskakujące kierowców na letnich oponach, drastycznie wydłuża drogę hamowania – niekiedy nawet o kilkanaście metrów na śliskiej nawierzchni. Jak zauważają specjaliści, na letnich oponach w warunkach zimowych samochody mają problem nawet z ruszeniem na zielonym świetle, paraliżując ruch.

Chociaż polskie przepisy drogowe nie nakładają na kierowców formalnego obowiązku posiadania opon zimowych, funkcjonariusze mogą ukarać mandatem, jeśli stan techniczny ogumienia, w tym zbyt niska głębokość bieżnika (minimalne 1,6 mm w świetle prawa, choć eksperci zalecają co najmniej 4 mm dla zimówek), zagraża bezpieczeństwu. Policja jasno precyzuje: właściwie dobrane opony to podstawa bezpieczeństwa, a w razie wypadku, nieprzygotowanie pojazdu do warunków zimowych może zostać uznane za przyczynę zdarzenia.

Całoroczne rozwiązanie i perspektywa europejska

Dla kierowców, którzy nie chcą dwukrotnie w roku odwiedzać wulkanizatora, alternatywą może być ogumienie całoroczne. Choć nie osiąga ono idealnych parametrów opon sezonowych, w warunkach łagodnej zimy i przy spokojnym stylu jazdy w aglomeracjach miejskich, sprawdza się znacznie lepiej niż letnie ogumienie w niskich temperaturach. Niemniej jednak, jazda na oponach zimowych latem również jest odradzana ze względów bezpieczeństwa i szybszego zużycia.

Warto pamiętać, że Polska jest wyjątkiem na mapie Europy. W wielu krajach, takich jak Niemcy, Austria czy Czechy, obowiązek jazdy na oponach zimowych w określonym okresie lub w danych warunkach pogodowych jest ściśle egzekwowany. Planując podróż zagraniczną, należy bezwzględnie dostosować ogumienie do lokalnych przepisów.

Podsumowując, apel Policji jest jasny: nie czekajmy na pierwszy śnieg. W trosce o swoje i cudze życie, wymieńmy opony letnie na zimowe, zanim nagłe przymrozki zaskoczą nas na drodze.

Porównanie drogi hamowania (z 50 km/h do 0 km/h)

TemperaturaRodzaj OponyDroga Hamowania (szacowana)Wniosek
+7°C i Poniżej (mokry asfalt)Letniaok. 45 – 50 metrówSamochód jadący na oponach letnich uderzyłby w przeszkodę z prędkością ok. 25-30 km/h, w miejscu, gdzie pojazd na zimówkach już dawno się zatrzymał.
+7°C i Poniżej (mokry asfalt)Zimowaok. 35 – 37 metrówOptymalna droga hamowania, kluczowa dla uniknięcia kolizji.
0°C (świeży śnieg)Letniaok. 80 – 90 metrówPraktycznie brak trakcji, brak możliwości kontroli.
0°C (świeży śnieg)Zimowaok. 40 – 45 metrówZachowana kontrola i ponad dwukrotnie krótsza droga hamowania.

Przy prędkości zaledwie 50 km/h na mokrej nawierzchni w temperaturze poniżej 7°C, różnica w drodze hamowania między oponą letnią a zimową wynosi około 10-15 metrów.

To oznacza, że w sytuacji awaryjnej, gdy samochód na oponach zimowych jest już całkowicie zatrzymany, pojazd na oponach letnich wciąż jedzie z prędkością, która może spowodować poważne, a nawet tragiczne w skutkach zderzenie.

To właśnie ta różnica, często stanowiąca długość dwóch lub trzech samochodów, jest głównym argumentem za przestrzeganiem zasady 7 stopni Celsjusza.

Więcej o autorze / autorach:

Napisz komentarz

Komentarze

WKRÓTCE W KINACH
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dołącz do nas!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama